Jak zautomatyzować procesy zapewnienia jakości za pomocą JIRA Software (część 1)

25 Listopada 2016

Ty i Twój zespół zaczynasz nowy kompleksowy projekt rozwoju oprogramowania. Jak zautomatyzować zapewnienie jakości produktu? Może z pomocą Jira Software? Tak! Dokładnie tak. Zapraszamy do zapoznania.

Pierwsza seria ujęć zakończona. Skonfigurowałeś swój profil w JIRA, a także przeprowadzili wstępne porównawcze oceny kosztów, czasu, kolejności działań i okres do zakończenia zadania jest już zaprojektowany. Twoje zadania zaczynają się łączyć. Teraz przychodzi moment analizy gotowości pierwszych zamówień.

Można używać zaawansowanych narzędzi kontroli jakości, aby mieć pewność, że wykonana praca jest w pełni zgodny z wykonywanym zadaniu. (Automatyczne narzędzie do kontroli jakości porównuje pierwszy funkcjonalny arsenał programy z bieżącym, aby sprawdzić integralność oprogramowania). Wstępne sprawdzenie dokładne dane o braku błędów w transmisji danych.

Sprawdzanie porównawcze

Teraz zaczyna się najtrudniejsza część: należy osobiście monitorować proces testowania jakości i spodziewać się, że wszystkie jego części tylko potwierdzą fakt, że zadania zostały wykonane zespołem programistów dość wyraźnie. Zapewnienie jakości (QA) potwierdza, że produkt spełnia wszystkich potrzeb użytkowników a nawet przekracza ich oczekiwania. Za pomocą kilku testów QA nadal analizuje działanie programu, aby już na 200%mieć pewność braku ewentualnego niezadowolenia.

QA sprawdzi oprogramowanie, które Twój zespół opracował zgodnie z wymaganiami, jego precyzja wykonania, studium wykonalności, a także oczekiwania klientów. Jeśli na tym etapie program do testowania da się zawiesza, to doprowadzi do powstania fałszywych trendów, które poprowadzą zespół programistów w fałszywy sposób, co może prowadzić do błędów w przyszłych zadaniach, we wszystkich kierunku rozwoju. Śledzenia QA zostanie częścią każdej operacji, każdego elastycznego procesu: od projektowania do wydania produktu z go przyszłą obsługą, ponieważ te badania są podstawą każdego procesu rozwoju.

Testerzy QA używają FMEA (Analiza skutków nieprawidłowej pracy), aby zapobiec obecność wad w projektowaniu, produkcji lub dystrybucji. Ponadto, QA prowadzi:

Sprawdzanie funkcjonalne – upewnić się, że program działa zgodnie z zadaniami i wymaganiami użytkowników.

Sprawdzanie udogodnienia – upewnić się, że interfejs zorientowany na użytkownika

Regresja sprawdzenia – upewnić się, że żadne modyfikacje, poprawki lub modyfikacje nie uszkodziły oryginalnego mechanizmu działania programu

Analiza uszkodzeń – znaleźć i zaznaczyć istniejące i potencjalne problemy jeszcze w czasie projektowania i nawet po premierze

Sprawdzanie wydajności – upewnić się, że przy każdym kroku nie zakłócony interfejsu. Takie testy składają się z kilku elementów, z których każdy skierowany na określony segment środowiska użytkownika.

Zalety automatycznych testów

Jak wszystko, co zawiera czynnik ludzki, testy manualne nie są ubezpieczone od błędów. Ogromna ilość monotonnych i powtarzających się kontroli ręcznie może znacznie zwiększyć prawdopodobieństwo pomijania ważnych szczegółów. Automatyczne testowanie uwalnia użytkowników od żmudnego powtarzania i zapewnia stałą komunikację w cyklach testowania. Zautomatyzowane testy również eliminuje niedokładności i brak wyników, szczególnie w złożonym procesie testów regresji. Ponadto, zautomatyzowane testy mogą być ponownie wykorzystane w celu zapewnienia kontroli regresyjnych i innych rodzajów testów z linkami na poprzednie wyniki.

Z pomocą zautomatyzowanego testowania nieporęczne projekt dokumentu nie będzie już problemem, jak i potrzebę ponownego przeprowadzenia kontroli. Testy staje się bardziej ekonomiczne w tym temacie, że za pomocą zautomatyzowanych środków testowanie odbywa się znacznie szybciej, to samo można powiedzieć o wynikach weryfikacji wady. Możesz także dzielić się wynikami z całym zestawem co pozwala członkom zespołu zobaczyć faktycznie istniejące pracy natychmiast po ich pojawieniu się.

Deweloperzy mogą technicznie kontaktować z kodem w dynamice, ponieważ rozwój i testowanie będzie jednym kompleksowym procesem, a nie dwoma oddzielnymi funkcjami, jak to było wcześniej.